Powstali w 2008 roku, w odpowiedzi na zapotrzebowanie rynku. Jak mówią o swojej pracy „…nie znamy rutyny…”, a każdy dzień w ich pracy różni się od poprzedniego. Swoją działalność opierają na wykwalifikowanej kadrze. Specjalizują się w zakresie procesów obróbki skrawaniem, procesów spawania, budowy silników spalinowych oraz szeroko pojętych procesów obróbki metali. Z prezesem MS Tech-Solutions Markiem Sibirskim, rozmawiał Bartłomiej Baśko.

4metal: Jesteście młodą firmą, na rynku istniejecie od 2008 roku. Jak wygląda struktura Ms-Tech Solutions?

Marek Sibirski: Niedawno świętowaliśmy nasze pierwsze urodziny, jesteśmy jeszcze w początkowej fazie rozwoju. Opieramy się na współpracy z wysokokwalifikowanymi specjalistami w swoich branżach. Nasza struktura jest bardzo płaska, składająca się z kierownictwa oraz konsultantów.

4metal: Wystartowaliście w dość trudnym okresie. Czy kryzys w ogóle dał o sobie znać w waszym przypadku?

Marek Sibirski: To prawda, wystartowaliśmy w czasie największego załamania rynku. Paradoksalnie, było to dla nas olbrzymią szansą. W porównaniu do naszej konkurencji jesteśmy o wiele bardziej elastyczni, co daje nam nad nimi przewagę. Nasza mało rozbudowana struktura, przy jednoczesnym bardzo wysokim poziomie kwalifikacji sprawia, że jesteśmy w stanie z sukcesami prowadzić naszą działalność.

4metal: W jakim kierunku zmierza ta działalność?

Marek Sibirski: Działania są ukierunkowane na optymalizacje wydatków naszych klientów. Naszym celem jest maksymalna minimalizacja kosztów w procesach produkcyjnych. A jak wiadomo w dobie kryzysu każda oszczędność jest priorytetem.

4metal: Na stronie internetowej firmy można przeczytać, że zdobywał Pan doświadczenie w firmach z branży maszynowej i motoryzacyjnej. Jakie to spółki?

Marek Sibirski: Od początku mojej kariery zawodowej jestem ściśle związany z branżą motoryzacyjną oraz maszynową. Moja domena to obróbka skrawaniem oraz zarządzanie produkcją seryjną, a także jednostkową. Przez kilka lat pracowałem dla dużego producenta silników spalinowych pełniąc funkcję menadżerską. Ponadto zdobywałem doświadczenie pracując w firmie high-tech zajmującej się produkcją narzędzi skrawających. Dla jej potrzeb opracowałem projekt przeniesienia produkcji z fabryk zlokalizowanych w Europie Zachodniej do Polski.

4metal: Czego Pan się nauczył w czasie wcześniejszej pracy?

Marek Sibirski: Praca w branży motoryzacyjnej pozwoliła mi doskonale poznać strukturę oraz specyfikę działalności światowych koncernów. W czasie realizowania projektu dla firmy z gałęzi high-tech przez prawie rok przebywałem w Niemczech i Szwajcarii gdzie zdobywałem know-how i poznawałem nowatorskie rozwiązania z dziedziny zarządzania produkcją.

4metal: A jak z osiągnięciami firmy?

Marek Sibirski: Udało nam się nawiązać współpracę z jednym z największych dostawców części samochodowych na świecie. Reprezentujemy interesy naszego Klienta zapewniając mu obsługę techniczną dostarczanych przez niego części, które pełnią kluczową funkcję w budowie silników spalinowych. Potwierdzeniem, jakości naszych usług jest z pewnością przedłużenie obecnego kontraktu o kolejny rok. Dodatkowo poszerzyliśmy ofertę naszej firmy o consulting i szkolenia z zakresu technik Lean Manufacturing tzw. technik szczupłego wytwarzania.

4metal: Na czym polega dokładnie wasza praca? Jak wygląda dzień w biurze firmy?

Marek Sibirski: Pracujemy głównie w terenie w miejscach wskazanych przez naszych Klientów. Każdy dzień jest inny a nasze działania są tak różnorodne jak wymagania naszych Klientów. Może zabrzmi to banalnie, ale nie wiemy, co to rutyna.

4metal: Życzymy powodzenia w zbliżającym się roku i dziękujemy za rozmowę.